Home staging (nazwa nie ma swojego polskiego odpowiednika) przywędrował do nas z USA. Właśnie tam Barbara Schwarz, słynna agentka nieruchomości, w latach 70. XX wieku zaczęła promować nową usługę, nazwaną przez siebie właśnie home stagingiem. Na czym ona polega? W dużym skrócie na takim podkreśleniu walorów nieruchomości aby podnieść jej wartość i przyspieszyć sprzedaż lub wynajem. Walory można podnieść poprzez odgracenie mieszkania (decluttering), zmianę układu funkcjonalnego z wykorzystaniem istniejących lub nowych mebli, odświeżenie oraz dodanie uroku drobnymi dodatkami. Nie bez znaczenia jest też sesja zdjęciowa, przecież wszyscy wiemy, że kupujemy oczami, więc zainwestowanie w stylizację oraz dobrego fotografa jest zwieńczeniem procesu home stagingu.
źródło:https://klaudialeszczynska.pl/home-staging-niskim-kosztem/
Ważnymi cechami skutecznego home stagingu są: możliwie niski koszt i szybki czas realizacji – na tym zależy przecież wszystkim sprzedającym. Nie zawsze PRLowska meblościanka czy boazeria w korytarzu muszą być demontowane czy sprzedawane – doświadczony home stager w piękny sposób wydobędzie z nich nowy blask. Czasem wystarczy atrakcyjne zagospodarowanie półek czy odmalowanie drewna na jasny kolor.
Home staging powinien rozpocząć się od analizy nieruchomości oraz znalezienia grupy docelowej pod którą będzie tworzona aranżacja. Inne wnętrza przecież zachwycą studentów a inne rodziny z małymi dziećmi.
źródło: https://thrivinghomeblog.com/master-bedroom-makeover
Jak można obrócić wady w zalety?
Odsłonić okna z widokiem na zieleń, dodać więcej lamp i dodających przytulnego klimatu dodatków, usunąć zbędne meble i zastosować triki optycznie powiększające przestrzeń. Najczęstsze zmiany to:
- usunięcie prywatnych rzeczy, osobistych pamiątek, nadmiaru dekoracji
- pomalowanie szaf i zmiana uchwytów meblowych
- dodanie mebli do przechowywaia (regał, komoda, szafa)
- wymiana lub przestawienie układu mebli
- dodanie kącika do pracy
- wymiana podłogi lub zakrycie jej nową
- pomalowanie starych płytek
- wymiana lub dodanie karniszy i ładnych zasłon
- dodanie ciekawych lamp
- powieszenie na ścianach ramek, półek, makram, plakatów i innych dekoracji ściennych
- w ramach stylizacji: ułożenie poduszek, kocy, dywanów i małych dodatków
Wszystkie powyższe zmiany moga mieć oczywiście odmienny zakres i charakter – dostosowany do budżetu właściciela nieruchomości.
Czym więc różni się home staging od kompleksowego projektu wnętrza?
W home stagingu chodzi o “jak najtaniej” i “jak najszybciej”, co w projektowaniu raczej się nie sprawdza. Projekt wnętrza prowadzony przez architekta jest procesem trwającym kilka miesięcy, skupionym na indywidualnych potrzebach i marzeniach przyszłych mieszkańców. A home staging nie jest dla konkretnej osoby, bardziej dla grupy osób. Mimo to często architekt może oferować obie te usługi. Umiejętności funkcjonalnego i sprytnego projektowania pomieszczeń przydadzą się w przypadku obu rodzajów projektów.
Planujesz kupić mieszkanie czy dom dla siebie? Skontaktuj się w sprawie projektu.